Mandarin: pufa transformer
„Dzieliliśmy się pomarańczą, jest nas wielu, a on jest sam!” - ta rymowanka prawie pasuje do funkcjonalnego mebla - zestawu jasnych, wygodnych puf, które z łatwością pomieszczą wesołe towarzystwo do ośmiu osób.
Jak można się domyślić, inspiracją i wzorem dla zestawu otoman był owoc mandarynki. Projektanci Wiaczesław Chupakhin i Giennadij Martynow tak nazwali swoje dzieło. "Mandarynka" to pufa transformer, którą można podzielić na osiem miękkich puf. Pufy połączone są ze sobą za pomocą zamków błyskawicznych. Wewnątrz każdej podnóżka znajduje się miękkie wypełnienie, a na wierzchu dwukolorowy zdejmowany pokrowiec z tkaniny, który bez problemu można prać w pralce. Kolory są idealnie dopasowane, jasne i jednocześnie nie irytujące.
Główną cechą Mandarynki jest to, że poszczególne segmenty-tafty można łączyć na zupełnie różne sposoby. Zapinając dwie, trzy lub więcej puf, możesz wygodnie odpocząć na wygodnym fotelu, sofie, a nawet w łóżku.
Możliwość tworzenia różnych form mebli tapicerowanych będzie bardzo popularna wśród dzieci. Taka oryginalna jasna pufa transformatorowa będzie harmonijnie wyglądać w pokoju dziecinnym. A kiedy goście przyjdą do twoich rodziców, możesz bezpiecznie pożyczyć mandaryński na dorosłe „spotkania” w młodzieżowym stylu, na podłodze. Wyraziste zestawienie kolorów i niestandardowy design ozdobią również przestrzeń biura, domku letniskowego, przedszkola czy szkoły. Pufa Transformer „Mandarin” została w październiku 2013 roku po raz pierwszy zaprezentowana w Moskwie na wystawie Salone Satillite WorldWide 2013.
Przeczytaj także:
Usiadłam na czerwono
Nie mogę znaleźć gdzie kupić